115.

rano kościół z aśka. :D pouczyłam sie troche i na wośp. :D na poczatku sprzedawanie w sklepiku. :D rozmienianie kasy u chłopaków jedyne. :D dostałyśmy z ulka podziekowania i zamiana z dziewczynami. :D spotkałyśmy patrycje. <3 głupku kiedy wpadasz na przeciszów. ? :D z madzia niestety nie pogadałam. :D ale mam te piekne zdjecia na tel. :D brakowało mi tam pewnej osoby której sie nie chciało ruszyć. nie wybaczam. :D no i koniec weekendu. szkoła a nastepnie trening. :D

' uciekłeś mi z gadu. napisałeś że sie odezwiesz ja czekałam. zrobiło sie późno wiec poszłam spać.
położyłam sie. miałam na tapecie w telefonie twoje zdjecie wiec go przytuliłam. zasnełam majac ciebie tak blisko. i nawet nie wyobrażasz sobie ile razy w nocy sie budziłam i zerkałam na telefon. spałam ale podświadomość ciągle czekała na wiadomość od ciebie.