Oj bo się dziwnie czuje. Wryy... no ;/ Nie ma to jak niedzielne popołudnie spędzić miło ;) A i wróciły wspomnienia z kolonii...
Chłopak miałczy szczeka , wnerfia mnie, wstałam złapałam i stłukłam na kwaśną gruszkę xD Za kilka minut:
Paula: - Wiesz co?
Ola: - Nie wiem.
Paula: - Jak biłaś tego chłopaka pomyślałam sobie ,, Moja krew"
I jestem wredna!!!