Powrót posła przeczytany :>
Teraz zostaje tylko malowanie paznokci
na moj ukochany ciemnoczerwony kolor :)
Bo nie lubie smutnych kawałków,
będąc smutną.
Bo ciągle sobie nie daje z tym rady,
nie umiem być szczęśliwą
patrząc na szczęscie i zadowolenie innych.
Bo ja już nie mam siły.
Dla mnie skończył się limit szczęścia.
Mam dość :(:(:(:(
Wszystkie słowa mam w głowie,
mimo, że nie znaczą już nic,
a to na zawsze było takie piękne
i stosunkowo niedawne :(
Bye...
Chrząszczu lov Cię głupku! :DxD i dzięki ;)