aaaa nie mam fot wogóle;/ Trzeba jakies porobic ;p
Dzisiaj terenik na mojej Palmuni :) Króciutki bo tylko jakies 40 min ale wariatka pokazala co potrafi :) taki gaaaaalopik szybki w deszczu na polu...oj bosko było:) Kolegów w tyle tak zostawilismy ze masakra...a tą szajbuske moja ciezko zatrzymac było:P
Jak juz sie rozpedzila tak nie chciala zwalniac :D No a wogóle mialam za dłuuugie wodze jakos dzisiaj bo zmienilismy i az mi sie o noge zaplataly ;/ jakbym spadla z takiego galopu a ona by mnie ciagnela jeszcze to lipa by byla....
W szkole ok :p Jutro spr z Francuskiego a ja nic prawie nie umiem ;/ No trudno zycie....:P