dziwne jest. i kamerkowe. i chujowo na nim wyszłam.
ale mam to w dupie.
nie wiem, czy ktoś ze szkoły, jakiś nauczyciel, to wszystko czyta.
jeśli tak, to z góry przepraszam za taką ilość wulgaryzmów w moich wpisach. ale to tylko taki zabieg stylistyczny, żeby wzmocnić siłę wypowiedzi. dziękuję.
nic nie będę tworzyć na temat dzisiejszych sytuacji, rozpierdoliło mnie to wszystko.
bardzo dziękuję pani Marysi, ujrzeć uśmiech triumfu na jej twarzy - bezcenne o.O
o tym, co jeszcze chciałabym na niej ujrzeć, rozwodzić się nie będę, never mind.
to, jacy ludzie są... nie użyję kolejnego brzydkiego słowa, więc nie dokończę. pewnie i tak rozumiecie, o co mi chodzi.
a tam, olać.
oh wow... but, fuck it