To nie tylko życie pisze swoje scenariusze, mamy w tym drobny udział. Niektóre decyzje sprawiają, że przyszłość staje się pewniejsza, a przynajmniej jej wizja nie przeraża z każdym głębszym oddechem. Niestety, bywają i takie, które sprawiają, że burzy się wszystko, często budowane przez jakiś kawałek czasu.
Mam pomysł na siebie. Chcę pisać. Wiem o czym, co, gdzie, jednak brakuje mi odpowieniej nazwy. Pisałam już, a w zasadzie zaczynałam trochę rzeczy dobrych, tym razem chcę coś wyjątkwoego, mojego, coś, z czego będę dumna i oddam temu serce.
Ostatnio jest dziwnie. Dziejszy dzień sprawił, że już zupełnie się rozczarowałam. Życiem? nie, to zbyt ogólne. Ludźmi, ich dwulicowością i brakiem szacunku. bywa.
a Ty bądź, a nie bywaj.
"pamiętaj, że masz we mnie oparcie. Nie odwracaj się do mnie swoim ślicznym tyłkiem jak tylko masz jakiś problem, przyjdź i mi o tym powiedz"