#2

***

dużo ludzi jest zaskoczonych kiedy mówię,
że jestem wierząca.

Tak, wierzę w Boga.

od zawsze tak było

ja zawsze wtedy odpowiadam...
"każdy prędzej czy później będzie musiał wybrać"

...


W następnym roku chce pisać maturę

tak, olałam ją i stwierdziłam
"na co mi matura i tak nie pójdę na studia"

trochę teraz zmądrzałam
mam inne priorytety w życiu 
np. jestem bardziej odpowiedzialna
czuję, zmianę wewnątrz siebie, która powoli następuję

uczę się, gotuję, pomagam, sprzątam

mimo to dalej czuję pustkę, a raczej obojętność
walczę z nią, walczę wciąż ze sobą

mam problem z otwarciem serca
mam całkiem uschnięte w masie blizn

...

macie jakieś fajne diety do zaproponowania ?
jak kapuściana, kopenhaska etc

potrzebuję !