jestem okropnym pankiem - o fu fu fu! ;<
karę mam nadal, szkoda, że nie mogę uzywać aparaciq ;-c
paluszek mnie boli - anka Ty KROFODÓJKO! :D
a o to historia mojej słit ańci z lekcji!
Była se wielka krowa. Miala dupe jak 3 paczki lejsów. Wpierdalała CIĄGLE gumy orbit, te różowe. Miala wielu klientów..
Pewnego dnia krowaowasrowa pojechała do Anki. Anka nie wiedziała kto to. Wyruchała biedną krowę. Krowa później dostała zawału. Anka, nie wiedząc co robić przyjebała jej patelnią - myślała, że udaje. WIĘC WKROCZYŁA ROKSANA! zrobiła tam wejsćie smoka! z acodinkami! krowa była jeszcze żywa ,ale już umierała... wiec powiedziała roks 'daj jej dupy!'.. tak się stało jak sie chciało! KROWA OZYŁA! tyle, że zdechła.
kuniec. :-D
SPESZJAL FOR ANKA! ta foteczka..
- wiadomo. - STARE TE ZDJĘCIE.