photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 STYCZNIA 2012

Przypadek....

No i chyba się stało...

 

30. grudnia pojechał na 3 tygodnie na urlop do Polski....

1. stycznia o godzinie 01:00 rozmawialiśmy i wszystko było pięknie ładnie....

 

Od tamtej pory ma wyłączone telefony i zero znaku życia.... :/

 

Mam same złe przeczucia i jakoś nikt się nie kwapi żeby mnie choć troche pocieszyć... ;(

 

 

Dam znać jak się odezwie czy coś... 

 

 

 

Komentarze

menaaa JOŁ DEGENERATKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
04/01/2012 21:45:24