A więc tak.
Dnia zaliczyć do najlepszych nie mogę, bo były lepsze.
Nienawidzę natrętnych osób.
No ale cóż i tacy bywają w naszej szkole.
Nasze teksty na końcu:
'Złamałaś mi loda.' - wyk. Czarek.
' Lodzika? ' - wyk. Arleta
' Naprawiłam drzwi. ' - wyk. Ja
' - Cześć.
- Spierdalaj.
- Olał mnie. '
Dialog pomiędzy mną a jakimś dzieciakiem.
I napady śmiechu ^^
< 3.