W Jego oczach zawsze mogę znaleźć zrozumienie, Jego serce jest miejscem, w którym mogę czuć się pewnie, Jego dłonie są ciepłe, uczucia najszczersze, związek pełen troski, otoczony bezpieczeństwem.
a dziś salon maturzystów, czyli bez lekcji pojechali do Lublina my! :)
na UMCSie pozbieraliśmy parę długopisów, smyczy, gazetek i do plazy, mimo, że zgubiłyśmy się z Niuńką to nawigacja nas poprowadziła ^^
tam do KFC, na zakupy, połaziłyśmy i do domu, droga powrotna śmieszna no bo to w końcu IV LO :3
potem z Niuńką do Croppa i z mamą, nowa bluza jest, zakupy i z Buldupem do domu :]
ogarnęłam wszystko razem z lekcjami, idę coś zjeść i czas na relax :P
nocka z Procesem :D
układa się, weekend u dziadków, idealnie! *.*