Najbardziej na świecie lubię te buziaki w czoło na pożegnanie i w nos, kiedy się dąsam.
pierwsz zjebaki na każdej lekcji z Niunią zaliczone :)
angielski, biologia, niemiecki, hahaha, matmy nie było, zleciało szybko do 12:30, potem z Niunią po książki, pozałatwić sprawy i po Agę, we 3 na kebaby i potem z ekipą pod Sto ^^
zakupy z mamą, sprawy w banku załatwione :3
ogarniam wszystko i dobranoc! :]
jest jakoś lepiej, jutro aby do 13:20 może uda się do 12:30 i zawijamy na chatę z Niunią! *.*