"- Oszaleję dziś przez Ciebie.
- Po to jestem".
dziś się wyspałam, mimo, że obudziły mnie siostry, miły poranek :)
zebrałam się i z rodzicami do kościoła ^^
wróciliśmy, zdjeliśmy obiad, odpoczęliśmy, ważne, że z nimi się dogaduje...
potem przyjechał Dudek, pogadaliśmy sobie, wypiliśmy kawę, pomógł mi dokończyć przyklejanie zdjęć w pokoju na ścianie razem z Łuniem :3
posiedzieliśmy wszyscy i do kantorka, na piwo z sąsiadem :]
wróciłam do domu, ogarnęłam się do szkoły i zmykam :P
jutro poniedziałek, od 8 do 15, pozdro! :D
ważne, że potem zakupy z mamą! <3