Ho Ho Ho !
Like a Santa Claus , bitches !
tak dawno mnie nie było,
wiem, wszyscy zapomnieli itd...
a tu niespodzianka! przynajmniej po 4 wejścia dziennie.
big zaskoczenie.
I sobie tak myślę, że dużo się wydarzyło ostatnio.
I w sumie nawet nie wiem, czemu mam poświęcić ten wpis.
Może pomińmy kwestię co było?
Pewnie każdy się już zdąrzył domyślić, że idą święta,
więc dużo radości, miłości i szczerych przyjaciół,
zdrowia, pomyślności i samych słodkości.
I żeby każdy z Was mógł zaznać przez chwilę trochę lepszego życia.
Tego Wam życzę ja! I mocno ściskam, bo zimno.
Sooo....
Niektórzy spędzą te święta pierwszy raz bez jednej ukochanej osoby.
Niektórzy spędzą je w inny sposób, będąc ciągle na widoku.
Inni zaś spędzą je z dala od wszystkich.
Więc może to nie jest najlepszy czas dla każdego...
Nie wmuszajmy w nikogo świątecznej atmosfery.
Każdy powinien ją sam poczuć.
"And so this is Christmas
for weak and for strong,
for rich and the poor ones.
The road is so long.
And so happy Christmas
for black and for white,
for yellow and red ones.
Let's stop all the fight."