Podczas poniedziałkowego zalewania robala maturalnego xP
Bo było co zalewać.
Smutek, żal i ogromne rozgoryczenie.
Jak jak ja, ale 3/4 mojej klasy szykowała się na medycynę. To naprawdę zdolni ludzie, a dobrze będzie, jak ich wezmą na cokolwiek z tymi wynikami.
Przy nich ja, z moimi powiedzmy - bardzo średnimi, jestem mistrzem świata ^^
Cóż, bywa. Lafj is brutal.
- Będę brał Cię!
- Gdzie?
- W aucie!
- Mnie?
- Cię!
- W aucie?
- Eheee ^^
Jakie, kur.wa, ambitne < lol >