Dzisiejsze praktyki jakoś przeżyłam,
zdjęcie z urodzin Tomka z Magdaleną: D ( najlepsza impreza z możliwych xd ) ,
W piątek śmigamy na rekolekcje ( tyle radośći :) )
"Gdybym zniknęła tak z dnia na dzień. Urwałabym kontakt z wszystkimi, tak po prostu ich olała, wątpię, żeby ktokolwiek zauważył, żeby moje odejście wzbudziło w kimś niepokój, strach, czy smutek. Byłoby to tak samo mało ważne dla innych, jak ominięcie ślimaka na chodniku."