a oto moja najpiękniejsza na świecie dziesięcioletnia siostra. niedawno upatrzyła mój wpis sprzed trzech lat z jej zdjęciem i komentarzem, że kocha się w moim Tomku, no więc moi drodzy. duzo się zmieniło. moja siostra już nie kocha mojego chłopaka, od drugiej klasy podoba jej się bliźniak z jej klasy, niedługo przerośnie mnie, pyskuje tak, że aż głowa mała, chciałaby się już malować i być na moim miejscu i kończyć szkołę, myśli, że kiedy się wyprowadzę to cały pokój będzie jej, a moje rzeczy wyniesie na strych, grubo się myli. będę wracała co tydzień i ją nękała w weekendy, o ile się dostanę. no i jest na etapie dzielenia i wkurza ją strasznie tabliczka mnożenia. cóż poradzić, życie. zakładam się, że to przeczyta i bardzo się wkurzy, ale to nic. KOCHAM CIĘ! nawet jak mówisz, że jestem frajerem i wymyślasz sobie na mnie milion dziwnych wyzwisk. zawsze pozostaniesz moją małą siostrzyczką :*
i tak tak jesteśmy zupełnie różne, ja mam niebieskie oczy, ona brązowe, ja proste blond włosy ona ciemne kręcone, ja mam 165 ona tyle będzie miała za dwa lata, ja jestem spokojna i w podstawówce uwielbiałam się uczyć, ona wręcz przeciwnie.. aż trudno uwierzyć, że łączy nas jakieś pokrewieństwo.