photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 GRUDNIA 2012

Droga do szczęścia cz. 7

 

 

 

 

 

 

 

Rozdział 7

 

 

 

Punktualnie o godzinie czternastej usłyszałam dzwonek do drzwi. Podekscytowana pobiegłam otworzyć. Zobaczyłam Mirandę i natychmiast mocno ją do siebie przytuliłam. 

- Nareszcie jesteś, już nie mogłam się doczekac kiedy wrócisz. Nawet sobie nie wyobrażasz jak tęskniłam.- powiedziałam biorąc od niej walizkę i wchodząc z nią do środka.

- I z wzajemnością, kochana. Musisz mi opowiedzieć wszystko, co działo się podczas mojej nieobecności.- puściła mi oczko i poszła w kierunku kuchni.

- Dobra, dobra. Ale narazie zapraszam Cię do stołu. Zrobiłam obiad specjalnie dla Ciebie. - mówię i zabieram się do nakładania spaghetti na talerze.

- Mmm.. pięknie pachnie. Jestem strasznie głodna.- odpowiada siadając do stołu.

Jemy w milczeniu, rozkoszując się smakiem ostro-kwaśnego sosu pomidorowego. Uwielbiam spaghetti. Chyba dlatego że jest jednym z niewielu dań które dobrze mi wychodzi. Tak naprawdę marna ze mnie kucharka, ale te danie akurat mam już wyćwiczone.

- No to opowiadaj. Co tam u Twojego przystojniaka? - zapytała unoszac znacząco brwi.

- Dobrze..a nawet bardzo dobrze. Całowaliśmy się..- powiedziałam i utkwiłam wzrok w talerzu.

- Ooo.. i jak było? - pyta, odrazu się ożywiając.

- Szczerze? Cudownie. Niesamowicie. Po prostu bosko. Ale to nie wszystko..- mówię i uśmiecham się na wspomnienie wczorajszego wieczoru.

- Proszę, tylko nie mów że z nim spałaś..- patrzy na mnie z uniesioną brwią, przygotowana na najgorsze.

- Nie, pewnie że nie. O jake rzeczy Ty mnie posądzasz?! Poprostu powiedział, że mnie kocha i tyle. - jak zwykle się rumienię.

- A co z Tobą? Czujesz coś do niego? - chce się dowiedzieć moja przyjaciólka.

- To chyba oczywiste. Gdyby tak nie było, nie pozwoliłabym na to, aby mnie pocalował. Czuję, że to właśnie ten. W jego towarzystwie wszystko jest inne, lepsze. Wiem, wiem..pewnie powiesz ze podejmuję zbyt pochopne decyzje, ale ja go kocham i chcę z nim być. - nie dopuszczam Mirandy do głosu, obawiając się że jej się to nie spodoba.

- Czy ja coś mówię? Skoro ty jesteś szczęśliwa, to ja też. Zasługujesz na to aby wreszcie kogoś znaleźć, a Chris wydaje się być nie tylko przystojny ale też inteligentny. - odpowiada uśmiechając się do mnie życzliwie.

- Masz rację. Wiedziałam, że na Tobie mogę zawsze polegac. Mówiłam Ci już jak bardzo Cię kocham? - śmieję się i mocno ją do siebie przytulam.

- Ja Ciebie też. Pamiętam, jesli będzie coś nie tak to śmiało wal do mnie. Zawsze jestem w stanie Cię wysłuchać. - zapewnia mnie Miranda.

- Wiem, dużo razy mi to powtarzałaś. Dziękuję. 

- Dobra, dosyć tych czułości. Muszę iść się rozpakować. Poradzisz sobie sama ze zmywaniem? - pyta rozluźniając uścisk.

- Jasne, i tak nie mam nic do roboty. - mówię i zabieram się do mycia naczyń.

W tym czasie Miranda bierze walizkę i idzie do swojego pokoju. Po kwadransie kończę zmywanie i zerkam na telefon. Dwie wiadomości. Jedna to jakaś reklama a druga brzmi następująco: "Cześć kochanie ;* Masz jakieś plany na wieczór? Chris". Szybko odpisuję: "Hej ;* Nie, nie mam. Jakieś propozycje?". Po chwili otrzymuję odpowiedź: " Będę u Ciebie o 18, ok? Narazie nie mogę powiedzieć o co chodzi, bo to niespodzianka". Odpisuję tylko krótkie "okej" i odkładam telefon. Już nie mogę się doczekać aż znowu go zobaczę i poczuję smak jego ust. Zerkam na zegarek. Jest 16:30 więc zostalo mi niewiele czasu. Idę do swojego pokoju, w celu znalezienia jakiś ubrań. Decyduję się na czarne rurki i sweterek w paski. Biorę ubrania i idę pod prysznic. Następnie suszę włosy i lekko podkręcam je lokówką. Postanowiłam zbytnio się nie malowac, wystarczy mi tylko tusz do rzęs i lekki błyszczyk. Gdy jestem już prawie gotowa, idę do Mirandy, aby powiedzieć jej o moich planach na wieczór. Odpowiada uśmiechem i życzy mi powodzenia. Zniecierpliwiona udaję się do salonu, aby tam poczekać na przyjście Chrisa. Nagle słyszę pukanie do drzwi. Szybko poprawiam włosy, zerkam w lusterko i idę otworzyć. Czuję, że czeka mnie kolejny niesamowity wieczór. 

 

 

 

 

 

kolejną część dodam gdy będzie minimum 15 'fajne' ;)

Komentarze

xoxomadonna świetne ;-)
31/12/2012 17:43:45
xhonestly dziękuję <3
31/12/2012 17:56:09

opowiadaniamoje29 to jest świetne, nie mogę doczekać się kolejnej części <3
31/12/2012 15:29:24
xhonestly dzięki ;) jestem w trakcie pisania, więc myślę że jeszcze dziś ;p
31/12/2012 15:34:40

nekromanta666ev Wczoraj zaczęłam czytać, dziś skończyłam i..... czekam na dalszą część.
A "fajne" jak najbardziej Ci się należy:-):-):-)
31/12/2012 12:35:33
xhonestly dziękuję, to naprawdę miłe ;) dzisiaj postaram się coś dodać ;)
31/12/2012 12:35:16

~karoo możesz liczyć mój komentarz jako fajne bo nie chce mi się zakładać konta aby to zrobic Więc tu mówię że opowiadanie jest super i nie mogę się doczekać kolejnej części. :)
31/12/2012 10:59:59
xhonestly cieszy mnie bardzo że się podoba, dziękuję ;) oczywiście zapraszam częściej ;)
31/12/2012 11:32:42

Junior opowiadaniaxcytatyki o żesz Ty ściągaro za 15 fajne ściągnęłas heheh xd
a opowiadanie bardzo fajne tylko że by mogło ukazać się więcej o spotkaniu bo b. duzo szczegółow jak gotowała itp.. ;p
31/12/2012 8:20:11
xhonestly trzeba jakoś sobie radzić. ;d
o spotkaniu będzie kolejny cały rozdział ;)
31/12/2012 11:30:12

rossiie Fantastycznie:* Nie moge doczekać się co Chris przygotował:D
31/12/2012 1:01:43
xhonestly nie zdradzę co, ale gwarantuję że będzie romantycznie xd
31/12/2012 11:29:58

rossiie +Dodaje do znajomych i czekam na kolejne części:)
31/12/2012 1:02:09
xhonestly dzięki, miło mi, naprawde ;)
31/12/2012 11:29:09

nadziejawmuzyke ej dobra jesteś
ciekawa jestem co będzie dalej
31/12/2012 0:43:21
xhonestly dziękuję, dzisiaj postaram się coś dodać ;)
31/12/2012 11:27:57