Rozdział 3
- Kostka jest skręcona . - oznajmił mi lekarz , po tym jak zrobił mi prześwietlenie. - Przez najbliższe dwa tygodnie nie możesz jej nadwyrężać. Najlepiej by było gdybyś w ogóle nie chodziła. Kostka cały czas musi być zabandażowana. Zaraz przepiszę Ci tabletki i maść.- zaczął coś notować na kartce - Tabletki pij tyko gdy ból będzie naprawdę mocny. Maść musisz wcierać 3 razy dziennie. Rano , południe, wieczór. Jeśli było by coś nie tak , natychmiast do mnie zadzwoń. - przerwał i podał mi swoją wizytówkę. - No więc, widzimy się za dwa tygodnie. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. - skończył swój monolog z uśmiechem , podając mi kartkę z receptą.
- Dziękuję Panu. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Chodzi o moją pracę .. - powiedziałam .
- Ach , tak . Za chwilkę napiszę Ci zwolnienie. - odpowiedział wesoło.
- Dziękuję. - powiedziałam , biorąc wyciągnięty w moją stronę kawałek kartki.
- Nie ma sprawy. To już koniec na dzisiaj. Zawołam Twojego kolegę , żeby Ci pomógł.
Podszedł do drzwi , otworzył je i wyjrzał na zewnątrz. Zauważyłam jak wyraz jego twarzy gwałtownie się zmienia.
- Coś się stało ? - pytam zaniepokojona.
- Twojego kolegi nie ma na korytarzu. Ale spokojnie , pewnie zaraz wróci. - odpowiedział lekarz.
- Lepiej zadzwonię do przyjaciółki. Na pewno zgodzi się po mnie przyjechać.
- Rób jak uważasz. Pomóc Ci wyjść na zewnątrz ? - zapytał troskliwie, tak jakby był moim ojcem.
- Jeśli to nie sprawi problemu.
Z pomocą doktora znalazłam się przed budynkiem szpitala. Usiadłam na ławce i wyjęłam komórkę z kieszeni. Wybrałam numer Mirandy i po kilku sygnałach usłyszałam jej głos:
- Cześć , kochana . Jak tam noga ?
- Hej . Jest skręcona. Przez dwa tygodnie nie mogę chodzić . - odpowiedziałam.
- Współczuję .. a co z pracą ? - zapytała .
- Lekarz dał mi zwolnienie.
- To dobrze . A jak tam Twój przystojniak ? - zaśmiała się radośnie.
- I właśnie w tym problem . Przywiózł mnie i tu zostawił. Nigdzie go tu nie ma . - odparłam z żalem.
- Już po Ciebie jadę.
przepraszam za taką krótką część , ale dzisiaj jak na razie nie idzie mi pisanie ;)
a dodać coś chciałam , bo kilka dni mnie tu nie było.
mam nadzieję że niedługo przyjdzie wena i mnóstwo pomysłów.
Inni zdjęcia: Edge of Excess tasteofinnocence1490 akcentova323 przezylemsmierc;) patkigdJa patkigd;) patkigd:* patkigdJa patkigdZimowo patkigdJa patkigd