um. brzydki tydzien. zapowiada sie tylko sloneczna sroda. poza tym chlodno jest. i co robic w taka pogode? dzis byly zakupy. jutro od samego rana sesja. ciesze sie, ze mam tak zajety dzien, bo przynajmniej nie mysle o roznych rzeczach. sprawa z Martinem nadal nie wyjasniona. ale nie mysle o tym - na razie. wszystko okaze sie z czasem.
Niedlugo wieczor, a ja nie mam co ze soba zrobic.