Choć podpowiada instynkt, bliższy od rozumu,
Ty to nie typ szachisty, nie przewidujesz ruchów
Dziś żywej duszy bliskich brak, jak na przekór
i musisz żyć z tym wszystkim sam, na bezdechu.
Nie obiecuj sobie za wiele
jak nie obierasz celu sam stajesz się celem.
Ludzi szereg, szarych jak ty sam zobacz,
dobrze zna drogi przebieg, ale nie wie gdzie droga.
Pogoda dla bogaczy, wiesz co to znaczy?
Nie jeden nie podołał - bogaty w straty
Los trzyma nas w ramionach, dusi jak szmaty
nie zwracaj się do Boga, On tylko patrzy.
Gdy stojąc na przepaści, tłamsisz w sobie ogień
chcesz szukać śmierć dla śmierci marny z Ciebie złodziej
Współczucia już nie zwędzisz tym sposobem
i nie chcesz tego wierz mi co inni życzą Tobie.