uchwycone dosłownie chwile przed glebą.
tak, dziś juz niedziela, we wtorek rano już wyjazd ;O.
jestem na skraju przepaści. załamania może i nie. ale jest blisko. nie jest dobrze.
+ podejrzewam, że jako lesba miałabym większe powodzenie oO. ha! okej, przemyśle to. xd
zbieram kase na jednorożca. dla Asieńki.