Ostatnie dwa-trzy dni totalnie zawalone, brak ćwiczeń, odżywianie się tragiczne - podczas 4 dni pochłonęlam 2 opakowania płatków pełnoziarnistych i corn flakes'ów z miodem .. aż tak źle?:( dodatkowo ogólnie troszkę więcej jadłam, a dzisiaj sięgnęłam po kawałek czekolady. Nie mam problemów z powstrzymywaniem się od słodkiego ale wraz z okresem wszystko się zmieniło, jednak silna wolaw miarę wygrała i na szczęście nie pochłonęłam całej czekolady.
Zdałam sobię sprawę z tego, że nie chcę wyglądać jak jakiś kościotrup bo ciało mam w miarę okej, ogólnie skupię się na wykonywaniu ćwiczeń na nogi, gdyby one były chude to byłabym w pełni zadowolona także Miśki podsyłajcie ćwiczenia <3 Dodatkowo będzie oczywiście jakieś a6w, czy coś na pupę ale to tylko jako dodatek..
co dziś jadłam w skrócie?
activia, ciastka musli, zupa kalafiorowa, 1/4 opakowania cornflakesów,
sok multiwitaminowy, brokuł i ryba smażona, 2 paski czekolady.