idealna opalenizna, włosy, piersi i strój !! :)
Dzisiaj jestem troszkę opadnięta z sił - pewnie przez wczorajsze, pierwsze intensywne ćwiczenia. Bilans jak dla mnie tragiczny - święta dają się we znaki. A jutrzejszy dzień to będzie prawdziwa bomba, módlmy się wszystkie za siebie :)) ;*
Już lepiej niech nikt nie komentuje tego co zjadłam bo obiad mogłam odpuścić, zresztą w sumie to przyjmę każdą krytykę aby wiedzieć czy aż tak skopałam:) Od razu mówię, że większość mojego życia nie jadłam śniadań, jadłam zaś obiady i syte kolacje, po woli się przestawiam także proszę o wyrozumiałość. Brak drugiego śniadania ponieważ troszkę późno wstałam i czasowo nie miałam gdzie go wepchnąć, kolacji też narazie brak. Zjeść sałatkę czy odpuścić?
Bilans:
śniadanie - 2 kromki ciemnego, domowego chlebka z powidłami śliwkowymi // 250 kcal
obiad - kiełbasa biała z kaszą i buraczkami // 420 kcal - wiem wiem, porażka
podwieczorek - ziemniak gotowany w mundurku z odrobiną masła // 100 kcal
Suma po zaokrągleniu 800 kcal.
Aktywność :
10 min nogi mel b
8 min abs nogi
100 nożyc
100 podnoszeń na nogę
10 min brzuch mel b
10 min posladki mel b
10 min ramiona mel b
10 min plecy i klatka mel b
Pyt 1 : Twój wzrost, waga i wygląd . Opisz siebie.
Odp : 168 cm, 55 kg. Moja sylwetka to typowa gruszka, na górze jestem drobna,
a na dole masywna - szerokie biodra, duże uda. Mam długie, brązowe włosy i brązowe oczy.
Buziaki Kochane ;*
Wesołych Świąt i oby nam wszystkim poszło w cycki :)