photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 30 STYCZNIA 2013
203
Dodano: 30 STYCZNIA 2013

Po raz drugi zakładam takiego fbl. Pomaga mi to. W odstresowaniu się. Chciałabym również znać waszą opinie, na to co tutaj napiszę. Jeżeli chcecie możecie nawet do mnie pisać na priv jak macie jakiś problem, a ja postaram się pomóc. Podsuwajcie jakieś pomysły na nowe notki.

 


Czy mieliście kiedys tak, że nie wiedzieliście kim jesteście. ? Że nie wiedzieliscie czy macie jakiekolwiek uczucia. ? Czy potraficie kochać. ? Ja tak. Nie potrafię sobie z tym radzić. Ostatnio odzyskałam siły do życia, zaufałam ponownie, ponownie staralam się wstać na nogi. I wiecie co. ? Jedna osoba, zniszczyla to wszystko. I ponownie wróciłam do punktu wyjścia. Mam cholernie dziwne myśli, lęki. Przerażajace. Czuję sie jakbym grała w jakimś horrorze. Ostatnio męczy mnie też pytanie czy coś takiego jak "miłość" istnieje. ? Wierzycie w to. ? Bo ktoś mi powiedział, że istnieje , ponieważ ludzie są nawet ze sobą kilkanaście lat. Ale czy to oby nie tylko zauroczenie. ? No sami powiedzcie, na czym to polega. ? Czy to tylko dlatego, ze zostałam zraniona i boję się pokochać. ? Czy to możliwe, że moglam stracić wszystkie uczucia. ? Nie wiem. Ale wiem, że pomimo wszystko muszę żyć. Nie wiem jak, ale muszę.
Kiedyś byłam grzeczną dziewczynką, zamkniętą w sobie, później poznałam życie, ludzi którzy mnie zrujnowali. Doprowadzili do tego, zebym wylądowała na dnie. Więc czy warto ufać ludziom bezgranicznie. ? Nie, pewnie ,że nie. Są rzeczy, które należy zachować dla siebie. Na dzisiaj to chyba tyle, dobranoc.

 

 

Ps. Mam do was ogromną prośbę. Moja przyjaciółka prowadzi świetnego bloga o modzie, wiec chciałam was prosić, żebyście na niego zajrzeli, a na sto procent wam się podoba.

KLIK.

Komentarze

sweetybell To naprawdę ty pisałaś ? :O <3
31/01/2013 2:28:48
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
sweetybell Jezu, nie wiem co powiedzieć. Jestem pod wrażeniem
31/01/2013 2:30:42
xgetout Dlaczego. ?
31/01/2013 2:34:15
sweetybell Bo... Wszystko jest takie... Szczere. Przynajmniej ja to tak odbieram
31/01/2013 2:39:01
xgetout Pisałam to co tak naprawdę czuję..Cieszę sie, że Ci sie podoba..
31/01/2013 2:39:54
sweetybell ;]
31/01/2013 2:41:20

ejbitches wiem co czujesz *_*
mam podobniee...
30/01/2013 15:25:56
xgetout Czyli wiem, że nie oszalałam. Eh..
30/01/2013 15:51:14

futureswag nie raz . ;/
30/01/2013 2:36:19
xgetout niestety, kiepska sprawa. ;x
30/01/2013 2:51:51
futureswag no niestety ;<
30/01/2013 2:53:20

xwiwix27x Nie moge odebrac teraz twojej wiadomosci :\ klopot z inernetem w tel... Zronie to jutro od razu jak dorwe sie do normalnego neta....
30/01/2013 1:43:16
xgetout Dobrze. : ) Nie ma sprawy. ;3
30/01/2013 1:43:48

~chill3n moje poglądy z roku na rok, coraz bardziej umacniaja sie w stwierdzeniu, ze milosci nie ma, ona nie istnieje. majac na celu partnera, to tylko zauroczenie, a kilkuletni zwiazek, bądz nawet taki juz na cale zycie, to tylko rutyna/przyzwyczajenie. w wyniku tego, na pewno trudno jest nam zyc bez osoby, Ktorej poswiecilismy duzo czasu. tak wiec, wnioskuje ze zauroczenie przemija i przeradza sie w przyzwyczajenie. milosc do rodziny? nie. to tylko glebokie okazywanie szacunku i wdziecznosci.mimo wszystko uwazam, ze warto jest miec kogos obok przy sobie, kogos kto otacza Cie cieplem i zapewnia bezpieczenstwo. twoje zmieszanie prawdopodobnie wynika z tego, ze osoba zraniona raz, boi sie zadużyć raz drugi, bo boi sie odrzucenia, wraca do przeszlosci i wczesniejszych doswiadczen.
30/01/2013 1:27:33
xgetout Jestem zszokowana tym co napisałaś. Może i masz rację co do tego wszystkiego. Właśnie tak rozumiem słowo "miłość". Właśnie na tym to polega. Chociaż dalej nie potrafię tego pojąć, mimo wszystko. Dość skomplikowane jak na ludzki umysł. Ludzie popełniają wiele rzeczy przez to, że niby "kochają". Przyzwyczajenie. ? Owszem. Właśnie tego słowa szukałam. Ludzie boją sie już potem, że nie dadzą sobie rady bez tej drugiej osoby, tyle..
30/01/2013 1:34:47

xwiwix27x Powiem najszczerzej jak umiem, ze chyba wiem co czujesz. Nie raz podnosilam sie z tego dna. Wracalam do "zycia" ale po co? Zeby pozniej czuc sie tak samo. Czesto siedze sama w domu i zastanawiam sie nad tym Kim ja w ogole jestem. Co chce robic w zyciu. Stawiam sobie ambitne plany. A pozniej jakby inna osoba we mnie mowi mi ze to nie ma sensu i tak wszystko sie zniszczy. Bo znajdzie sie jakas osoba ktora stanie ci na drodze powie cos albo zrobi i wszystko na marne. ZNOWU. Mowisz o milosci... Chyba mamy takie same zdanie o niej. Bo co to jest. Czujesz cos do kogos to wiem. Ale jakie to uczucie gdy ktos to odwzajemni ? Bo w sumie po co sie o to starac o Te odwzajemnienie skoro nawet nie wiesz do konca co czujesz. Czasami brak mi sily do zycia. Przez to ze ufalam i kochalam teraz stalam sie wrakiem siebie. I sadze ze nie warto.
30/01/2013 1:10:27
xgetout Czytając to co mi napisałaś, dochodzę do wniosku, jakbyśmy były identyczne. Więc po co się starać , prawda. ? Ale może powinnyśmy wstać i walczyć do samego końca o naszą resztkę godności. ? Jak myślisz. ? Wydaję mi się, że nie powinnyśmy się poddawać. Mimo iż wszystko rozpierdala nas od środka. Też siedzę sama w domu rozmyślając nad tym, również ufalam bezgranicznie. Twoje słowa chyba zostaną we mnie bardzo długo. Prawdziwe słowa. Ale myślę, że sobie jakoś poradzimy, wiesz. ?
30/01/2013 1:13:49
xwiwix27x Tylko ze juz troche boje sie walczyc Bo ilekroc probuje obrywam mocniej. Ale mam nadzieje tobie ta walks wyjdzie na lepsze. Bo nie chce namawiac cie do poddania sie. Ja to zrobilam ale Ty nie musisz : )
30/01/2013 1:19:16
xgetout Nie namawiasz mnie. Sama sie zastanawiam czy się nie poddać. Ale z drugiej strony, eh sama nie wiem. Czuję to co Ty wiec nie wiem czy również nie zrobię tego samego..Mam dość tego, że obrywam mocniej, a ludzie to wykorzystują i bawią się moimi uczuciami .
30/01/2013 1:20:51
xwiwix27x Takk chca cos do Ciebie czuc jak brak im towarzystwa badz uwagi innych. Przez jakis czas nienawidzilam ludzi.. Doslownie. Nienawidzilam siebie Bo tez do nich naleze.. Ale chyba w tym mi sie polepszylo.. Nie wiem do konca
30/01/2013 1:24:34
xgetout Uwierz, że to rozumiem. Miałam przyjaciół do momentu, w którym miałam wypadek. A wcześniej było ich cholernie dużo. A teraz moge zliczyć ich na palcach u jednej ręki. Wydaje mi się, że nie jesteśmy takie jak inni, jesteśmy inne, wyróżniamy się..
30/01/2013 1:27:03

paulina32146 Zdj swietne notka tez :D
30/01/2013 1:01:43
xgetout Dziękuję bardzo.
30/01/2013 1:04:08
paulina32146 Bardzo Prosze :D
30/01/2013 1:08:33

onlynutella Milosc istnieje, jestem tego pewna. Sama tez doswiadczylam tego uczucia. Wiem tez, ze trzeba kochac, trzeba okazywac uczucia. Jesli sie cos daje komus to do nas powroci. Ty zostalas zraniona, z czasem poznasz nowych ludzi, spodoba Ci sie ktos i zaczniesz nowy etap, nowa milosc, bedzie dobrze. :>
30/01/2013 1:03:06
xgetout Wiesz czasami zastanawiam się czy to nie tylko zauroczenie. Ale jak widać jest wiele dowodów na to, że ona jednak istnieję. Może i masz rację , poznam nowych ludzi, ale co do tej miłości, póki co chyba nie chcę jej do siebie dopuszczać. Dziękuję, na pewno bedzie. ; 3
30/01/2013 1:05:14

bg

txt