photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2016

tak po prostu. teraz już wiem, dlaczego Piotruś Pan nie chciał dorastać.

 

 

chyba każdy człowiek na ziemi staje kiedyś twarzą w twarz z samym sobą i zastanawia się, kim jest. do mnie ja sama zapukałam kilka dni temu. wzięłam się za rękę. podałam sobie butelkę wody i zapytałam "kim jesteś? czego chcesz od życia i co dalej będziesz robić?" i tak, jak zawsze miałam gotową odpowiedź której byłam pewna, teraz nie mam nic. tylko głuchy dzwon w głowie, jaky ktoś przywalił mi młotem. i co się tak właściwie dzieje? chyba nie jestem w stanie nawet ująć w słowa tego, co czuję... strach? odpowiedzialność? sama do końca nie jestem pewna. zmieniłam kilka swoich deklaracji, które wydawały mi się nie do ruszenia. z kilku rzeczy zupełnie się wycofałam. najdziwniejsze jest to, że nie wiem, co spowodowało u mnie to zawachanie. to tak, jakbym miała gotowy już dom i nagle zaczęłabym go "rozbierać" cegła po cegle, bo coś mi w nim nie pasuje. w życiu chciałabym być po prostu szczęśliwa i wolna. tylko, a może aż tyle. nie chcę dorastać, nie chcę brać na barki ciężaru dorosłości, która niestety wkrada się małymi kawałkami przez okna, drzwi i każdą możliwą szczelinę. najgorsze jest to, iż czuję, że ranie przy tym bliskie mi osoby. nie chcę tego, na prawdę, jednak teraz najchętniej wyjechałabym na drugi koniec świata zupełnie sama.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xgetalongx.