DONCZ JU KRAJ NOŁ MOR XDDD

mam brak zdjęć najbardziej, ale znalazłam to, które lubie hihihi

niedługo idę do pracy, ale, że dziś zebrałam się wyjątkowo szybko, usiadłam na dywanie i zaczęłam oglądać stare fejsbukowe zdjęcia, później czytałam odpowiedzi sprzed roku na asku (XD) aż w końcu stwierdziłam, że zajrzę tu. nic ciekawego chyba nie napiszę, ostatnio zupełnie brak mi weny.. i czasu. ale to dobrze, to znaczy, że wszysko jest okej, a dni wypełnia mi robienie rzeczy na które mam ochotę- nareszcie bez żadnych nacisków i ograniczeń!

lubię swoje życie. lubię miejsce w jakim się znajduję. lubię czuć, że wszystko jest okej. nie pamiętam już jak smakuje obawa. a może jednak troszkę tak? wiem, że czasami bywam zbyt wścibska i bardzo płaczę nie dając sobie nic powiedzieć, ale nie chodzi o samą pustą chęć posiadania wiedzy na temat każdego Twojego ruchu. chodzi o strach. taki, który towarzyszył mi bardzo długo i który śpi ukryty w środku mnie. taki,który budzi się czasami i kłóje niepotrzebnie w najwrażliwsze miejsce w sercu.

cieszę się,że mimo to nic nie psuję.

czasem rozpadam się na pierwiastki, ale Ty, jak najmocniejszy klej na świecie łączysz mnie znów w całość. dziękuję.