No więc, witam, witam. Znów rzadko dodaje wpisy, ale jakoś ostatnio nie mam czasu.
Niby jest ale jakoś szybko ucieka. Czas szukać sobie jakiejś roboty do października.
Wszystko się posypało i teraz trzeba naprawiać, chociaż tyle że już się ciepło robi i słoneczko świeci to nie ma takiego dołka i można wyjść na spacer. Już nie dało się wytrzymać w te deszczowe dni, nic nie szło zrobić, pozałatwiać, nic sie nie chciało. Ale juz jest lepiej. Dobra trzeba się brać za siebie, doprowadzić do porządku i piszemy cv... :D
hahaha. będzie frajda.