no i tak, weny brak, wystarczylo ze napisalem maila do ziomka z relacja z podrozy i juz nie chce mi sie tego tu powtarzac a kopiowac nie bede, bo tam jednak wiecej rzeczy opisalem ktore nie koniecznie sa dostepne dla ogolu.
chcial bym podziekowac tym wszystkim osoba z ktorymi mialem okazje sie pobawic i spotkac w czasie pobytu w polsce.
troche zmieniony tekst ktory siedzi mi w glowie od dawien dawien dawna
"bielsko biala (Pennsylvania) I fuking love you, you keep me safe and you give me a shelter. I dream about my home when im away from you. no matter where I roam I will come back to you "