Nigdy tak naprawdę nie myślałam,że na jakimkolwiek zakończeniu roku szkolnego polecą łzy po mojej twarzy.
Dnia wczorajszego,wszystko było silniejsze niż sama ja.
Było mi naprawdę smutno i przykro.
Dziwną pustkę czułam gdzieś tam w środku siebie.
i to mi nie dawało spokoju.
Nie mogłam patrzeć na rozmazanych ludzi,bo sama się rozklejałam.
To było coś strasznego.
Cały czas mam ten obraz przed swoimi oczami.
Teraz tylko trzymajcie kciuki żebym dostała się tam gdzie chce.
i żeby było wszystko okej.
TĘSKNIE.
DZIĘKUJE.
KOCHAM.
trzy słowa,o ogromnym znaczeniu.
http://www.formspring.me/kakku