nie płacz mała. Nie Tobie jednej życie skopało dupę.

Nigdy nie opowiadaj nikomu o swoich problemach . 2O % ma Cię w dupie 

a pozostałe 8O cieszy się , że nic Ci nie wychodzi .

Są takie dni w których samo stwierdzenie "ja pierdole" nie wystarcza ..

Ty wydzisz 'aha' ja widze 'w dupie mam to co do mnie piszesz, idz sie utop'.

liczę na to, że to Dundersztyc wymyślił jakiś głupi wynalazek, który sprawia,

 że wszystko się wali i trafił nim w mój świat . wtedy bym miała pewność,

 że zaraz Pepe Pan Dziobak go załatwi i wraz z końcem moich problemów usłyszę słowa z oddali

'a niech Cię Pepe Panie Dziobaku ! '

Przecietna osoba mowi 4 klamstwa dziennie, 1460 rocznie i 88000 do skonczenia 6 roku zycia.

A najczęstszym klamstwem jest 'nic mi niejest'.

Czasem sie zastanawiam, czy naprawde masz mnie w dupie, czy poprostu sprawdzasz ile wytrzymam...

Zapewne gdyby napisała, że leży w szpitalu w krytycznym stanie Ty i tak odpisałbyś: "aha" ;/

Terapia " mam Cię w dupie " zakończona sukcesem.

usuń mój numer. przecież i tak nie napiszesz. 

Wcale Cię nie kocham tylko moja dusza taka jakaś smutna, gdy przechodzisz obok mnie obojętnie...

Ogarnij dupe , zaciśnij pięści i daj rade . 

Nieważne , że nie ma dla kogo - ważne , żeby opadły im kopary .

Masz wszystkiego dość, kładziesz się na łóżku, nakładasz słuchawki,

 włączasz muzykę jak najgłośniej i nagle masz przed oczami całe życie.

 Wszystkie popełnione błędy,

 chciałbyś je cofnąć podjąć inną decyzję,

ale już za późno. Jest Ci przykro. Nie wiesz jak dalej żyć.

 I w końcu dochodzisz do wniosku, że dasz radę bo jesteś silny.

 Masz przyjaciół, rodzinę.. Oni nawet jak Cię nie wspierają są przy tobie. 

Znajdujesz resztki nadziei, ocierasz łzy i jesteś gotowy dalej żyć.

Będzie ciężko ale dasz radę. Pamiętaj.

komy komy komy <3