Cześć, cześć. ;>
Dziś już szkoła mamy 3 kwietnia.. hymhym... jakoś wszystko tak się popsuło.? no może nie ale wszystko się zmieniło pokręciło.... nie ogarniam. w szkole noo hymmm okey. dziś luzik jak to w środe 5 wolnych edb i wf... kartkowka na edb nie poszla mi za dobrze ale mam nadziele ze chociaz 2 bedzie... no i dostalam 4 za zeszyt... jeeeaaa...xd
sprawy z Marcinem.. ciągle sie komplikuja co mnie przeraza.. w dodatku jeszcze ludzie żałości którzy juz poprostu przesadzaja hahahah smieszni sa... dotyczy to szkoly...;>
niby jest wszystko wspaniale wolnosc plany na najblizsze 2 tygodnie ciagle baleciki... a tak na prawde to jest strasznie... mysl ze stracilam tego na ktorym mi baaaaardzo zaley to jest porazka...
oby do końca roku i trzeba troszke wyjechac przystopowac i zaczac zyc od nowa.. dobija mnie rowniez pogoda co ona sobie mysli... nie chce juz sniegu mam juz dosc chce slonce wiosne a najlepiej latooo ognisko chce jakies zorganizowac a tu snieg..;/ patola.!
fota taaaka jakas noc z Joanna.:>
nuta na dziś
była chłodna-South blunt system. ;)
cały czas słuchamy.. mhhm i zamułka lekka. :D
musze dzis przeczytac Magbeta a tak cholernie mi sie nie chce.
niioch nioch ale trzeba.;/
spadam cos zjesc i czytamy.! ;>
także, Paaa;)