Witam, patrzcie jakie dupcie na zdjeciu!
Choruje wlasnie, kicham, kaszle... tak, jest cudownie. A mi znow smutno, wiecie? i tak ciagle i ciagle...czy tak bedzie juz zawsze?
Dzisiaj dzien meczacy, goraczka na matmie...
Plus jest taki ze dostalam 5 z historii. No, w koncu zaczelam dobrze. W KONCU.
Z artysycznymi tez jest juz w porzadku, w prawdzie nie dostalam sie tam gdzie chcialam, ale na tanecznych dobre towarzystwo i to juz poprawia humor. Jutro trzy sprawdziany/kartkowki mnie czekaja...sciskamy dupe i staramy sie.
Plany na weekend? Cos ogarniam z Asia, potem z Klaudia, kochane moje tesknie za wami, za Anitka tez, za Kasia Z, Pati, Daria...chce was obok bardzo.
Ide, chemia czeka, dobranoc wszystkim :)