photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LISTOPADA 2011

Nigdy więcej

Ujął mnie ten fragment, ponieważ są to nie obce mi (i zapewne nie tylko mi) uczucia ... Oby nigdy więcej takich uczuć...

 

Dobre, młode stworzenie, które wyrosło w ciasnym kole domowych zajęć, tygodniowej, określonej pracy, które poza tym nie mogło mieć nadziei na inne przyjemności, jak chyba pójść ze swymi rówieśnicami na niedzielną przechadzkę wokoło miasta, w sprawionym z trudem odświętnym stroju, jak potańcować w każde wielkie święto, a poza tym z całą żywotnością serdecznego współudziału pogawędzić godzinkę z jakąś sąsiadką o przyczynie kłótni lub obmowy; jej gorąca natura czuje wreszcie głębsze wewnętrzne potrzeby, pomnażane pochlebstwami mężczyzn; wszystkie jej uprzednie radości stają się jej stopniowo niesmaczne, aż wkońcu napotyka człowieka, do którego pociąga ją nieodparcie nieznane uczucie, z którym łączy wszystkie swe nadzieje; zapomina o otaczającym ją świecie, nie słyszy nic, nie widzi nic, nie czuje nic prócz jego jedynego, tęskni tylko dla niego, jedynego. Jej pożądanie, nie zepsute przez puste uciechy niestałej próżności, zdąża do celu. Chce należeć do niego, chce w wiecznym związku znaleźć całe to szczęście, którego jej brak, rozkoszować się połączeniem wszystkich radości, do których tęskniła. Powtarzane obietnice, które jej nadziei dają porękę pewności, śmiałe pieszczoty, które wzmagają pożądanie, ogarniają całą jej duszę; unosi się w mglistej świadomości, w przeczuciu wszystkich uciech; dochodzi do stanu najwyższego napięcia, wyciąga wreszcie ramiona, by objąć wszystkie swe życzenia... a jej kochanek opuszcza ją. Odrętwiała, bez zmysłów stoi nad przepaścią i wszystko jest mrokiem wokoło niej, bez widoków, bez zrozumienia, bez nadziei, bo opuścił ją ten, w którym jedynie czuła swe istnienie. Nie widzi ona szerokiego świata, który leży przed nią, tych wielu, którzy mogą nagrodzić jej stratę; czuje się samotna, opuszczona przez cały świat, i ślepa, wtłoczona w matnię przez przerażającą rozpacz swego serca, rzuca się do wody, by we wszystko obejmującej śmierci zdławić swe męczarnie.

(frag. J.W. Goethe "Cierpienia młodego Wertera")

Model: Ja

Wykonanie: Kasia

 

Wasza Mrs Depp

Komentarze

snikersik91 Lubiałam tą ksi.ążk.ę :)
05/11/2011 9:07:12