niektóre piosenki, gdy ich słuchamy, samotnie, po prostu bolą. przypominają o przeszłości.
Jesteś tylko człowiekiem, wolno ci zrobić swoją porcję błędów.
s ł o w e m wdzierał się w każdą najmniejszą komórkę jej ciała, pobudzał dreszcze na śniadej, delikatnej skórze na której co dzień zostawiał kształt swoich linii papilarnych
czasami ludzie muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce
dla samego uśmiechu
drogi, które miały nas doprowadzić do siebie okazały się tymi które rozłączyły na zawsze, serca, które miały bić jednym rytmem, stały się oddalonymi pustkami
Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.
Nie obiecuj mi słońca, gdy wiesz, że zawsze będzie padał deszcz
inni kochają nas za coś, czego sami nie widzimy.
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
jesteś moją przytulanką najlepszej jakości :*
możesz mi jedynie skoczyć.
rozjebałeś mi konstrukcje swoim byciem.
to ciepło, które czułam, zasypiając, to.. to chyba było szczęście.
ej , świata nie pokolorował disney.
reprezentujesz mój świat, nie spieprz tego.
czujesz się lepszy? bo ja tak
&n