Festival Cubano 2013 z Yoannisem :)
pewnie już to zdjęcie tutaj było, ale wstawiam jeszcze raz, bo...od jutra znowu jestem na FC! <3
nie ma to jak się zdecydować, że jednak pójdę tydzień przed :D ale udało mi się odkupić fullpass trochę taniej, niż aktualnie można kupić u organizatorów. zawsze to stówa do przodu ;)
jestem przez to trochę spłukana, ale...jakoś przetrwam jeszcze ten tydzień :P
już nie mogę się doczekać! 5 imprez, w tym 2 koncerty (Calle Real, Fredyclan Band), 4 dni warsztatów :D będzie się działo :D prawdopodobnie koło soboty będę się już czołgać między tymi salami, ale co tam, hahaha.
nawet grafiku nie mam jeszcze do końca ustalonego. bo ciągle z Misią zmieniamy zdanie xD ale na pewno nie odpuścimy zajęć z Fredy'm i z Danielem Pancerzem :) coś czuję, że po zajęciach z nimi, a szczególnie po reggeatonie z Fredy'm to ja na prawdę będę się czołgać :P no i koniecznie muszę iść na warsztaty z rumby, bo znowu ktoś w tańcu wejdzie w rumbę, ja udam, że to znam, a potem i tak dam sobie "strzelić" z zaskoczenia z kolanka "od tyłu" (jakkolwiek by to nie brzmiało dwuznacznie - to trochę tak jest, ja na rumbę mówię "taniec godowy" bo to trochę tak jest, że partner "strzela" ręką, nogą czy czym tam chce, a partnerka musi zasłonić ręką swoje miejsce intymne, bo inaczej wychodzi na "łatwą" :P) więcej nie dam się zaskoczyć ! :P myślę, że będzie ciekawie :D
no i oczywiście stawiam na styling, bo mój to leży i kwiczy... :P
jutro jeszcze muszę jechać na uczelnię, na szczęście nie ma warsztatów, tylko impreza wieczorem :) odebrać fullpass i jazda. i od czwartku, wstać rano, zabrać buty, litry wody, czekoladę, koszulkę na przebranie i w drogę. po warsztatach wrócić do domu, chwilę odpocząć, wykąpać się, przebrać, wyszykować i na imprezkę :P
rok temu byłam i nie żałuję. myślę, że w tym roku będzie nawet lepiej :)
i usłyszę moje YO VENGO DE CUBA na żywo *.* <3
nooo i jak ja mam napisać jutro kolokwium z fonetyki i fonologii, jak ja się jaram FC????