ej kurwa, jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie x333
Znaczy będę. Jak pojade.
Bo.
Koncer Sidzia jest, mojego Sidzia najcudowniejszego, najlepiej zachowanego pierwotnego lasu niżowego xDDD
A ja muszę tam być, muszę!!!
ohh.
Natalii była wczoraj na festynie:D
Jeździła na Qadach (czy jak to sie pisze ) rozjeżdżała ludzi, kask jej spadał na oczy.
Wspinała się na ścianke i kłóciła z panem żeby jej dał różowy kask.
Miałam wróżbę! :D
Pani mi z kart wywróżyła iż:
Po sześćdziesiątce (tyle że ja już nie będę żyła wtedy, hah) będe miała operacje na serce :o
Jak kocham to na maksa, jak nienawidze to też do granic możliwości.
W przyszłości będę miała namacalny kontakt z gwiazdami i i moja przyszłość może być związana z jakąś gwiazdą (TOM!) być może sama nią będę ( :D)
Jestem genialna (:D) zdam studia chociaż nie będe ich planowała, ale będą mi tak łatwo szły że je zdam.
Będe miała jeszcze dwóch chłopaków, a 3 to będzie miłość na całe życie.
I będę miała w życiu duuuużo przygód :D
Fajnie nie ?:D
Mrrr, w przyszłym tygodniu zmieniam imicz :D
A fotka jak przemiawiałam do mężowej ściany. Na zdjęciu jej 1/30.