Oto kilka z rzeczy, które tak bardzo chciałam ci
powiedzieć. Że jest wiele spraw, o które warto walczyć. I
że w
rezultacie, nawet jeśli podjęcie ryzyka śmiertelnie cię
przeraża, życie
postawi ryzyko na twojej drodze w tak pięknym przebraniu,
że je
podejmiesz, choć nie będziesz miała pojęcia dokąd
właściwie masz iść.
Pierwszy krok jest najważniejszy. Najpierw prostujesz się,
potem
stawiasz pierwszy krok. Trzeba żyć własnym życiem, nie
życiem innych.
przepraszam za wszystko..
tak bardzo mi Ciebie brakuje, nie ma Cię kiedy najbardziej tego potrzebuje. ..:(