Jeszcze z 18-nastki Bartusia:)
Od lewej: kawałek Marcina, Łukasz, Mariolka, Ania, Kinia, ja i Rafał :)
w trakcie śpiewania przy ognisku..:)
niezapomniane chwile w niezapomnianym gronie :)
dzisiaj byłam u lekarza.. z tymi węzłami chłonnymi to mi tak o ostatniej chorobie zostało i już nie zniknie..
no i miałam szczepionkę
lekarz mnie rozwalil jednym tekstem...
poszłam sprawdzić czy jest moja karta szczepień..
potem do lekarza żeby mu powiedzieć.. a ten
"No dobra.. to rozbieraj sie" i taki uśmiech :P
smiać mi się chciało z Niego:P
a na w-fie w 6 na sora;d
wygrałyśmy;d
i to miał byą "a'la sprawdzian"
z którego dostałyśmy po 6:P
Sorka od niemca poskarżyła się na nas do Wojtiego...
że się nie uczymy
ale i tak Paweł był najlepszy "bo na sprawdzianie nie było sprecyzowane w jakim języku mam napisać ten dialog"
"Jeszcze nie raz spierdzielimy to, na czym nam naprawdę zależy"