taak . nie ma to jak siedzeć w domu od wtorku. osobiście nie polecam, nic fajnego w tym nie ma.
brat chory , więc oczywiście na mnie wypadło, żeby z nim zostać w domu.
cholera, ludno strasznie.
jedyne co mnie ratuje to pisanie wersów właśnie.
zapewne jutro też nie pójdę do szkoły,
kurde ja się tak nie bawię, nie pisałam się na to.
a jutro jest red nose day i mnie ominie, no zajebiście,
dobra, dobra, brak jakiegoś pomysłu na dłuższą notkę,
więc już kończę ; D
ajajaj, jeszcze nutka na dziś ; D
http://www.youtube.com/watch?v=Khev2HDV5kg&feature=related
KOCHAM