ja i moje nowo odkryte dołeczki (haha) pozdrawiamy!
to co? kolejny scenariusz?
chyba zacznę zastanawiać się nad tym czy nie podjąć się takiego zawodu w przyszłości ;>
nieeeeeee:)
jak Ty to ostatnio powiedziałaś?
Rutyna?
o tak...chociaż staram się tego unikać!