Ach cudowne dni
-piątek Wojtek przyjechał do mnie nie spodziewanie :D I z okazji urodzin dał mi ramkę z naszym zdjęciem !<poryczałam się > kocham takie prezenty
-sobota urodziny ,wyjazd nad morze . Sekundy dzieliły nas od tego ,ze o mało co byśmy nie zdążyli :D Ale było fajnie < po za jednym > prawie się udusiłam w wodzie;/
klaś pojechała na US5 , a miałam jechać z nią ( nie wyszło)
-niedziela- na głębokie z moimi :D Dzaga zgubiła prawie stanik bo nie wzięła stroju :D
Wojtek oszalał i krzyczał cały czas"iebe Dzaga""liebe Kinga" I zadzwonił do mnie mój :* Ach
-i dziś nad jeziorkiem z mamką no i tak to wszystko jak na razie :D
Video-papierowy księżyc ;O<lov>
Ich liebe dich
dziękuję za wszyskie kometarze z okazji moich urodzin :D