YaeH....
Dzień....1:
Scena I:
Akacja dzieje się w Matbudzie...:
K:
Widziałaś Kto szedł...??
R:
Niee...
K:
Jacuś....
R:
Jooo....
K:
No ten co za tb latał....
R:
To było dawno i wgl MASAKRa...
K:
Hehe
R:
Dominika Mnie ratowała....
K:
No on chciał iść za tb....
R:
Pamiętam....
Ale Dominika poszła....
Scena II:
K:
Ejj... Jak spojrzysz w to małe lusterko... To widzisz Go całego....a jak w to duże.... To tylko Jego włosy....
R:
Ale jak STOI-sz... To widzisz Go całego...xD
....K i R:
<Śmiech>