to smutne ..
świadomość tego , że nie wie się na czym się stoi jest okropna ..
czy możliwe jest aby wszystko wokół okazało się pozorami i kłamstwami ?
ale dlaczego .. co ja zrobiłam ..
znów zostaje sama .. całkiem sama ..
to co było trwałe i nie zniszczalne tak naprawde okazuje się zwykłą mgłą po której powoli zanika ślad
to smutne ..
nie chce tego
czy oddać się nicości ?
nicość jest zajebista wiem ..ale zajebiście też niszczy ..
a z resztą co ze mnie zostało .
jeszcze to stwierdzenie 'gdybym był z Toba nie dopuścił bym do takich rzeczy'
nie nie nie
to jest straszne
błagam powiedzcie , że to tylko sen ..
zwykły koszmar ..
że za chwile się obudze .