Zdjęcie z moich w sumie jedynych fajnych wakacji, spełniłam kolejne swoje marzenie byłam na koncercie Justina Timberlaka!!
Fenomenalne odczucia nawet teraz gdy ogladam filmiki na ym mam dreszcze...wyjazd do Sopotu pełny emocji niespodzianek czegos takiego sie nie spodziewałam choc mialam nadzieje ze będzie szalony nawet to ze zepsulo sie auto i wydalysmy kupe pieniedzy w 4 dni nie zepsuło tego wyjazdu.... czegos takiego jeszcze nigdy nie przezylam do tego moje pierwsze wakacje z najwazniejsza dla mnie osoba moja siostrą, zadziwiajace jest to jak bardzo stałyśmy sie przyjaciółkami odkąd wyprowadziłam sie z domu. Sporo sie zmieniło, dojrzałam , zrobiłam pare głupich rzeczy, kupiłam auto,nadal pracuje w maku.
Ale to wszystko to nic , od 2 tygodni chodze taka podniecona i przestraszona a teraz juz tylko podniecona, bo juz jestem pewna , nigdy nie czułam sie tak dowartosciowana i dumna z siebie.Czułam sie zwodzona bo juz w czerwcu byłam powołana w pracy na awans na istruktora, odbiegł on w czasie , przestało mi zalezeć .. az tu pewnego dnia przychodze do pracy po doobrej imprezce z kumpelami jestem zakrecona, a kierowniczka bierze mnie na rozmowe, mowie ''kurde co odwalilam'' a tu słysze o mojej przyszlości w pracy ze bylo kilku kandydatow a zostalam wybrana a wiec... od października zostaje MENAGEREM !!!! Szłam sie tam rozwijac , wszyscy mowili Dorota Ty to bys mogla znalesc lepsza prace z Twoja ambicja i aparycja a ja ich lekceważyłam. Nigdy nie byłam tak zadowolona choc zdaje sobie sprawe ze czega mnie grom rozczarowań plotek i nowej wiedzy ale co mie nie zabije to mnie wzmocni!!! :)