No to koniec wolnego, jak smutno:(
Przeżyć ciężkie 3dni i znowu wolne, mmm:)
Majówka w sumie całkiem okej:)
Gdyby nie szkoła i poprawianie ocen i nauka, to byłoby idealnie:) No ale co poradzisz, nic nie poradzisz:(
Dzisiaj miesiąc z misiem, mmmmm, tak serio to 3miesiące, no ale pan Szymon jest głupi i tyle w temacie.
Wielkie KC, z każdym dniem coraz większe KC:*
*cudownie&idealnie*
'Obiecaj mi wszystko,
obiecaj, że nic się nie stanie,
obiecaj, że będziesz przy mnie nawet, gdy stracę pamięć.'