photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 CZERWCA 2009

...marszycielka...

O matko.. chyba sie zakochałam

 

To było pewnego dnia... kiedy czekałam na autobus ... podjechał swoim ścigaczem... był boski... ni stąd ni z owad zaczęliśmy rozmawiać... heh... to była bardzo długa rozmowa... bo przegapiłam mój autobus Czy też on

 

musiał zaproponować mi podwożenie do domu ??!!

 

Ale jak ja sie miałam nie zgodzić .. skoro nalegał ? Dla informacji odwiózł mnie pod sam dom  

 

Moje szczęście że się nadal spotykamy   Yeah !

Komentarze

villain187 O jak miło Dominisia ;)) ;***
13/07/2009 19:20:43
ponadxdmarzeniamixd PiĘkne.. !
Zapraszam do siiebie:)
27/06/2009 15:18:37
iilyx3 Śliczne ;*
zapraszam do znajomych ;)
27/06/2009 0:17:30