Moje życie nieustannie na mej drodze stawia wiele przeszkód , ktore uniemożliwiają mi realizację swych planów.. Ułozyłam sobie moje małe życie w głowie. Gdzieś postawiłam cel , do którego dąże , ale w moim ciele panują wciąż złe emocje.. Próbuje coś zmienić na lepsze , ale te emocje rządzą mnie.. Zaczynają niszczyć coś co dla mnie w życiu było i będzie ważne. Ciągłe przeszkody każą się zastanowić czy własnie dobra drogę wybieram.. Niby chcą mnie dobrze ukierunkować jednak psują wszystkie relacje... Wszystko co teraz ma być na" tak" jest na " nie ". Ciągle w moim życiu pojawiają się nowe osoby z którymi bardzo dobrze się dogaduje.. I nagle czas przyjdzie w którym napewno będe musiała z pewnych osób zrezygnować , aby wszystko było wyjątkowo. Gdzieś postawił mi na drodze mojego życia kogoś kto dla mnie tak stał się ważny , który rozumie mnie , który zawsze potrafi poprawić humor. Mam w swoim życiu takich ludzi z których nie potrafię zrezygnować. I choć zależy mi na tym by było już wszytsko inaczej.. Pragnę by ten rok był dla mnie lepszy niż inne  to w głebi serca wiem że będzie jeszcze trudniejszy , będe stawała przed trudnymi wyborami.. Moje życie otoczone jest najlepszymi wspomnieniami , związanymi z moimi przyjaciółmi którzy są zawsze ze mną na dobre i na złe.. Czasem dają kopa w tyłek , ale własnie wiem że tylko oni wskaża mnie na dobrą drogę.. Już sama dłuzej nie dam rady iść przez to życie sama.. Chce mieć pełno nowych wspomnień z osobą , która w moje zycie wniosła dużo miłości i ciepła.. Coś co dawało mi pełne poczucie bezpieczeństwa.. I oni - przyjaciele Ci prawdziwi którzy są dla mnie tak bardzo ważni.. To życie każe poukładać wszystko na nowo , choć wie że nie potrafię cofa mnie wstecz.. Chyba tak samo jak ja ma nadzieję że to wszystko jeszcze nie jest stracone.. Że da się wszystko ponaprawiać bez ciężkich wyborów , które może będzie kazało zastanowić się nad tym całym moim życiem. Nad tym co może mnie zniszczyc a co może sprawić że będe nowa i lepszą osobą dla innych.. Trudno jest zacząc coś na nowo wiedząc że przeszłość była nie zawsze kolorowa ale chwile ktore przezyłam zawsze czegoś dobrego mnie uczyły. Miałam osobę na której mogłam zawsze polegąc , która robiła zawsze wszystko z myślą o mnie.. Dawała wielką dawkę miłości przez co wiedziałam że mam dla kogo żyć.. Czas poukładać swoje życie od nowa.. Podjąć się walki która będzie ogromnie ciężka ale mam nadzieję że która wkońcu moje życie zmieni na lepsze. Ten cały rok wierzę że będzie najlepszym w moim całym życiu. W mojej rodzinie pojawią się nowi członkowie których już pokochałam.. I mam nadzieję że wkońcu znikną z mojego organizmu , z mojego życia te wszystkie negatywne emocje które są nieużyteczne. Bałaganią w moim życiu i uniemożliwiają zbyt wiele..