Nie kochałeś mnie. Może nie chciałeś być sam, może pasowałam Ci do butów, a może tylko umiałam poprawić Ci humor, ale mnie nie kochałeś. Przecież nie niszczysz rzeczy, które kochasz...
Chciałabym, pójść tam z Tobą, ale nie mam na co liczyć, a nawet głupio mi Ci to powiedzieć. A wewnątrz ta cholerna ciekawość z kim Ty pójdziesz?! Może jeszcze coś się wydarzy i będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem? <3