[b]Granica
Po za granicą dotyku
Waszego dotyku
Nieobchodzą mnie wasze myśli ale
Poprostu odwalcie się już
prosze co ja wam zrobiłem
co?
Jestem po za granicą dotyku
Wszeliego dodtyku
Bół, nienawiść, krew i udręka
Krwista czerwień to codzienny mój widok
Przez was
Ranicie mnie
i ranicie
a ja wam nic niezrobiłem
Prosze zostawcie mnie w spokoju
Poza granicą dotyku
wszekiedo waszego dotyku[/b]
[i]~mój wiersz~
ostatnio brak weny
jutro będzie rysunek dla kogoś ciekawe dla kogo pewna osoba mnie o to prosiła xD
pozdro[/i]